| Passenger - Let Her Go |
Gorąca woda zalewa moje uda, brzuch, piersi, ramiona. Długie, kasztanowe włosy wypełniają połowę wanny okalając klatkę piersiową. Zamykam oczy i wsłuchuję się w krzątaninę blondyna w kuchni. Przygotowuje kolacje, uwielbia gotować. Każde skrzypnięcie podłogi, hałas obijających o siebie garnków, czy nawet jego ciche nucenie jednej z lecących aktualnie w radiu piosenek sprawia, że czuję się jak w niebie.
-Kolacja gotowa kochanie - twój cichy głos rozlega się echem po łazience. Kiwam nieznacznie głowa sięgając po biały ręcznik .Uśmiechasz się czule patrząc na mnie z uwagą.
Nonszalancko opieram się o futrynę drzwi . Stoisz do mnie tyłem, ale mimo to oczami wyobraźni widzę wielki uśmiech na twojej twarzy.Bezszelestnie pokonuje dzielącą nas odległość i stając na palcach obejmuję Cię w pasie delikatnie przytulając się do ciepłych pleców. Odwracasz się w moją stronę ukazując tym samym swoje rozbawione spojrzenie.
-Wszystkiego najlepszego słońce ! - szepcesz całując zachłannie moje usta. Nie odpycham cię, chociaż wiem, że powinnam była tak zrobić.Podnosisz mnie delikatnie sadzając na zimnym marmurowym blacie . Patrzę na Ciebie zaskoczona -Gdzie są kieliszki ? - wskazuje głową na półkę w rogu. Z uwagą przyglądam się twoim poczynaniom . Rozlewasz przeźroczysty trunek wręczając mi jeden kieliszek.
- Dlaczego nie jesteś teraz z Iwoną ? - mówię nagle starając się uniknąć twojego wzroku .
-Wyjechała do rodziców jej mama na urodziny . Zabrała ze sobą dzieci wróci za tydzień - mówisz bezuczuciowo bawiąc się kieliszkiem.
- Nie przeszkadza ci, że spotykasz się z żonatym facetem? - pytasz odwracając pałeczkę.Wzruszam ramionami upijając łyka wódki.
-Jesteśmy przyjaciółmi - patrze ci prosto w oczy - znamy się nie od dzisiaj i wiesz jaki jest nasz układ, ale mimo to jesteś dla mnie kimś więcej. Znacznie więcej - uśmiechasz się nie znacznie pod nosem. Przesuwasz się do mnie nieznacznie kładąc ręce na mojej tali.
-Gdybym poznał cię wcześniej - szepczesz chwytając moją dłoń . Odsuwam ją gwałtownie odwracając wzrok.Wypuszczam z dłoni kieliszek, który z hukiem ląduje na twardej podłodze.
-Przepraszam - szepczę , próbując opanować drżący głos.Zeskakujesz zwinie z blatu biorąc mnie na ręce . Wtulam się w twoje ramiona ocierając tym samym cieknąca po policzku łzę. Kładziesz mnie delikatnie na jedwabne prześcieradło.
-Mogę ci zadać ostatnie pytanie ? - kiwam głową wpatrując się w sufit - Dlaczego nie mogę przestać o tobie myśleć ?
Uzależniam Cie Ignaczak tak samo, jak ty uzależniłeś mnie .
Otwieram oczy analizując ciche dźwięki dochodzące z łazienki .Bierzesz prysznic tak przynajmniej mi się wydaje. Cholera znowu to zrobiliśmy . Znowu ranisz swoją żonę znowu ranisz swoje dzieci . Siadam na łóżku zapalając papierosa . Przyjemny zapach wypełnia całe pomieszczenie . Porozrzucane ciuchy dodają jeszcze większego uroku.Wstaję niezdarnie narzucając na siebie twoją koszulkę z krzesła . Naciągam ją na nagie ciało związując włosy w kucyk .
- Idź już - mówię , patrząc w okno . Zgarniasz torbę i kluczyki . Muskasz delikatnie moją szyję. - Pozdrów Iwonę - mówię na odchodne słysząc trzask zamykanych drzwi .
Brawo Kazań ! Znowu poszłaś do łóżka z swoim najlepszym przyjacielem.
_____________
Chciała bym wam serdecznie podziękować za wszystkie miłe komentarze pod poprzednim rozdziałem naprawdę mile mnie zaskoczyły. Wracając do tego "czegoś" na górze nawaliłam przepraszam .
PRZEPRASZAM ZA INTERPUNKCJE !
uwielbiam to! *O*
OdpowiedzUsuńCholera, zastrzeliłaś mnie tym rozdziałem, naprawdę. Żałuję tylko, że jest taki krótki, ale liczę, że szybko dodasz następny. ;) Krzysiek zdradzający swoją żonę... To brzmi dziwnie, lecz mi się podoba taka fabuła. :D
OdpowiedzUsuńa możesz częściej dodawać te rozdziały ? bo są naprawdę zajebiste i chciałabym częściej je czytać ? :*
OdpowiedzUsuńOszalałam! zaskakujesz strasznie! Ale kocham to co napisałaś i napiszessz!
OdpowiedzUsuńDodawaj częściej :D są cudowne :*
OdpowiedzUsuńSuper rozdział! Bardzo fajny blog, ciekawy i zaskakujący! Czekam na następny :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;D
O jaa:D Coraz bardziej mnie intryguje to opowiadanie:) Chociaż ciężko mi sobie wyobrazić Igłę zdradzającego żonę to jednak jest w tym coś co wciąga i oby tak dalej;)
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie jest strasznie intrygujące, bardzo fajny blog!
OdpowiedzUsuń-
Może chciałabyś zwiastun na bloga? Ja bardzo chętnie bym sie tym zajęła! :) Wejdź http://mania-zwiast.blogspot.com/ tutaj i złóż zamówienie u Warrior! Bardzo chętnie zajmę się twoim zwiastunem. Kocham Cię skarbie <3
Tego się nie spodziewałam :). Strasznie mi szkoda Iwony.
OdpowiedzUsuńPOng
Zajebisty rozdział po prostu ;DD Ciekawa jestem czy Krzysiu i Łukasz wiedzą o sobie nawzajem. I w ogóle się zastanawiam jak to tam jest z uczuciami całej trójki.
OdpowiedzUsuńPisz prędko ;)
Zabiło mnie to!
OdpowiedzUsuńSiedzę i chwilowo wolę nie wstawać...
Zrobiła to po raz kolejny i pewnie jeszcze nie ostatni... :P Czyżby Krzysiu nie uwielbiał swojej kochanej teściowej? Kurcze to jest takie niby realne, a jednak wiem, że to tylko fikcja... Ale taka cholernie realistyczna fikcja, którą uwielbiam. :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Dzuzeppe :*
Zostałaś nominowana do Liebster Award ;) Szczegóły u mnie ;) http://siatkowkazuczuciem.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html
OdpowiedzUsuńKurdeeee*.* masz mnie! Igła zdradzający swoją Iwone to coś.niesamowitego i innego xD czekam z niecierpliwością
OdpowiedzUsuńDostałaś nominację do Liebster Award ;) U mnie dowiesz się czegoś więcej
OdpowiedzUsuńhttp://zostales-w-tle.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html
chcę więcej . już ! <3
OdpowiedzUsuńhttp://kochaj-mnie-prosze.blogspot.com/p/nominacje_18.html Nominacja do Libster... :D
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na bloga spojrz-za-siebie.blogspot.com, gdzie pojawiła się kolejna część opowiadania. :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na 3 rozdział na http://to-tylko-siedem-dni-kotku.blogspot.com/. Mam nadzieję, że przypadnie ci do gustu :)
OdpowiedzUsuńhttp://our-sacrifice.blogspot.com/p/liebster-award.html Nominacja :*
OdpowiedzUsuńKocham Twoje opowiadania, a to jest świetne. Ciężko mi przyjąć do wiadomości Igłę - zdrajce, ale może z czasem to zaakceptuję ;p
Świetny! ♥
No i jest Ignaczak:P Świetnie piszesz!
OdpowiedzUsuńNo i jest Ignaczak!
OdpowiedzUsuńŚwietnie piszesz :)